Pani Ziemi...?
Autor: Neyla
Ja!?
*stała zdziwiona na środku*
Ja jestem panią ziemi?
Panią ziemi?
Zawsze myślałam, że jestem panią ciemności...
A teraz okazuje sie ze jestem całkiem kim innym...
Ehhh...
- Ale co my mamy zrobić z tymi mocami?
*spytałam sie tajemniczej nieznajomej*
-Niedługo sie Wam przydadzą...
Nawet nie wiecie jak bardzo... -
Powiedziała.
- Przydać? Ktoś nas zaatakuje?
Spytała Aldieb.
- Przekonacie sie...
Dam Wam jedną rade.
Nie używajcie bez potrzeby swych mocy. Bo może zdarzyć sie cos nieprzewidywalnego. -
*po tych słowach zniknęła*
*zwierzęta spojrzały po sobie, nastało milczenie*
*wszyscy rozeszli się do swoich miejsc zamieszkania*
***
Następnego dnia wstałam ostatnia...
Wszyscy cos robili.
Tylko ja nie miałam nic do roboty.
Udałam sie na wzgórze do mojego ulubionego drzewa.
Siadłam sobie przy nim i odpoczywałam.
Nagle w oddali cos zobaczyłam.
"To chyba ludzie."
Pomyślałam, po czym pobiegłam do stada.