Aldieb
Długo by wymieniać to, co zrobiłaś dla Stada Nocy. Równie długo wymieniać by to, co zrobiłaś dla Dzieci Nocy. Twoja obecność tutaj była, jest i zawsze będzie wyczuwalna. Nawet kiedy Ciebie nie było, My wiedzieliśmy, że zawsze gdzieś tam jesteś. Jesteś fundamentem, na którym powstała Nasza Rodzina. Tak, wiem, wiele osób mogło mieć do Ciebie pretensje, wiele skoczyłoby za Tobą w ogień, jedni traktowali Cię jak matkę, a inni po prostu znali Cię czy widywali. Teraz to jest nie ważne, walić te wszystkie podziały... Mimo to, że nie ma już Ciebie z nami ciałem, zawsze będziesz z nami duchem, tutaj, w Twoim domu.
Kendal
"Z Aldieb tak nie na temat HOTN zdarzyło mi się pogadać tylko raz i wydaje mi się całkiem w porządku, nawet bardzo. Tyle co byłam na HOTN kiedy była ona to wyrobiła sobie u mnie opinie bardzo ogarniętej i odpowiedzialnej osoby. Wydaje mi się zorganizowana, o fajnie było z nią pograć, czy popisać. Szkoda, ze już jej nie ma, ale jak napisała nie ma czasu i szanuje to. Jeśli wróciłaby ucieszyłabym się mimo, ze nie znam jej za dobrze."
Seiye
"Nie znałem Aldieb zbyt dobrze, nie było okazji do tej pory tak po prostu porozmawiać, ale na tyle co ją zdążyłem poznać nie była zła. Wydaje mi się, że byłoby można z nią normalnie porozmawiać i zapewne byłaby pomocna."
Dalia
"Ja? Hm... słabo ją znałam, ale zawsze gdy z nią grałam było ciekawie. Zawsze wyczekiwałam aż odpisze, bo czułam taki dreszczyk ciekawości."
Syriusz
"Alutka to chyba najbardziej kochana osoba, którą miałam okazję poznać w HOTN. Widziałam się z nią i co kilka minut miałam ochotę ją przytulać. Zawsze można jej się wygadać, wątpię, żeby kogoś zbyła. Jest wrażliwa i czasem łatwo ją zranić. No i narysowała mi lisiałka, za co ją kocham. Nie sądzę, żebym miała jakiś powód, żeby myśleć o niej negatywnie. Żałuję tylko, że mieszka tak daleko."
Oficjalnie Aldieb zapisuje się w szeregi Zasłużonych naszego stada jako Wieczny Ślad.
Wybacz, że dopiero teraz.
Niestety nie jest mi dane przydzielić jej żadnego demona, w zaświatach raczej się nie przyda.
***