14 marca 2011
Siostro,
Która błądzisz teraz w labiryncie mogił.
Siostro,
Która straciłaś przed dniem jednym życie.
Siostro
Ukrywałaś urazę do mego lica.
Bo wciąż byłam kimś bliskim. Jedna z nielicznych.
Siostro.
Dziś klękam przy Twym grobie. Lecz łzy nie uronię. Bo spotkamy się jeszcze nieraz...
*Irbisica
od kilkunastu minut myślała, jak przekazać wiadomość Stadu, które
zebrane już na polanie, wyczekiwało jakiegokolwiek słowa od samicy. Nie
potrafiła zebrać myśli. Nie potrafiła zebrać słów. Ułożyć ich tak
pięknie, jak kiedyś. W końcu odwróciła się frontem do obecnych. Z oczu
niemożna było wyczytać żadnych stanów psychiki.*
Jeszcze
nie tak dawno zastanawiałam się, jak wszyscy skończymy.A raczej, jak to
się potoczy, kiedy wiek zrobi swoje i jak zapałki będziemy podpalani
czasem. Aż w końcu żar dotkliwie nas oparzy, stawiając przed jednym z
trudniejszych wyborów, jakie przyjdzie nam podjąć.
Piszę jednak z innego powodu.
Glola.
Pamiętacie? Pamiętacie. Znacie? Powinniście. Wczoraj wydała z siebie
Ostatnie Tchnienie. Nie wiem, czy mam tu pisać długie powieści i
opowiadać, jaka ona była, czego dokonała lub rozżalać się i wylewać z
siebie łzy z powodu jej śmierci.
Wiem
jednak, że dla Stada Nocy była kimś więcej, niż Bethą, czy nawet
założycielką. Była przyjaciółką wielu z Nas. Dzięki Niej znaleźliśmy
dom. Dla wielu ten jedyny. Ten, który trwa od trzech lat, prawie
nieustannie podtrzymywany przy życiu. Tak naprawdę tylko kilka osób
znajdujących się tutaj,wie, jak ważnym „elementem”, o ile mogę użyć tego
określenia, była. Żadne słowa tego nie opiszą. Dla wielu jej postać
zostanie jedną niewiadomą. Inni jednak stracili bliską sercu
przyjaciółkę, siostrę. Nic jej nie zastąpimy. My o tym wiemy.
Mogłabym opowiadać, ile to zrobiła dobrego, ile złego, jednak boję się, że na początku mojego wywodu, już byście usnęli.
Myślę, że zasługuje Ona na pamięć. Nawet tych, którzy nie mieli okazji jej poznać. Bo stworzyła coś ogromnego.
Z
tego też powodu, razem z Aldieb, ogłaszamy tygodniową żałobę Stada
Nocy. Żadnych ognisk, żadnych (mini)imprez. Na ten czas wstrzymane także
będą konkursy. Proszę także o powstrzymanie się od publikowania
opowiadań. Pragnę wręcz, by ten post pozostał widoczny dla każdego, nawet
przelotnej osoby.
Nie wiem, czy to jakiś mały szok, ale nie umiem wydusić z siebie więcej.
~Aspeney
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz