Blog ten, pamiętnik, wymyśliły Aldieb, Lady Killer i Gold Fire, podczas gdy to one opiekowały się stadem. Dzięki nim, możecie poznać historię HOTN, historię wybrańców i chwilę z życia osób ze stada. Ten blog powstał by w jednym miejscu streścić wszystkie nasze opowiadania.
`Wandessa.

Czego szukasz?

29 lutego 2012

Nierzeczywistość?.. [Imloth]

29 lutego 2012
Jesteście pewni?
Tego, co słyszycie. Tego, co odbija się zaledwie dźwiękami w Waszych umysłach…
Nierzeczywistość, w której chcecie żyć.
To tak, jakbyście sami chcieli uwięzić się w klatce. W zimnych prętach zaślepienia…

Jesteście pewni?
Kiwacie głowami, myśląc, że to wszystko jest prawdziwe.
Ten śmiech i łzy. Patrzycie na mnie niewidzącymi oczami. Jakbyście…
… byli martwi.

   Zrobisz krok, a może być już za późno. Na ucieczkę nie masz czasu ani szans. To tak, jakbyś został zamrożony, uwięziony w zimnej bryle nietopniejącego lodu… Tak, boję się. Ja nie mam pewności, wciąż się waham. Drzewa wyglądają tak rzeczywiście… Poruszają swymi rozległymi gałęziami, tańczącymi na wietrze. Szeleszczą cicho, żeby nie zbudzić Strażników. Cii, o nich nie można mówić…
   Śpij, to tylko chwila. Zaraz się zbudzisz i nic ci nie będzie. To tylko… błogi sen. Uwierz. Patrzycie na mnie nierozumiejącymi oczami, ale widzę w nich radość. Jesteście szczęśliwi, bo tu się znaleźliście. Wierzycie, że to ten lepszy świat, który wam obiecali.
   Jesteście pewni..? Ja nie.
   Dotykam palcami szklanej wody. Jest jak prawdziwa. Delikatna, chłodna. Lecz nienaturalnie czysta. Kręgi powoli rozchodzą się po jej powierzchni, tworzą tak cudowny obraz… Zabieram dłoń wiedząc, że nie jest prawdziwy. Oni tylko chcieli, żebyśmy tak myśleli. Żebyśmy im wierzyli… Kłamcy.
   Nie potrafię czuć gniewu, właśnie zdałam sobie z tego sprawę. Czy to możliwe… Kołysanka gra, nie pozwala się wybudzić. Tylko…
   Jeśli sen spłynie mi z powiek, gdzie będę?.. Może właśnie dlatego kazali nam spać. Może to miało być naszą małą rzeczywistością, którą mamy odkryć. Wszystko wygląda tak prawdziwie. Nawet skały, chropowata powierzchnia klifu, wydaje się być realna. I woda, która rozbija się w dole o skały. Nie patrzę na nią, wzrok kieruję w niebo.
   Zabarwione od zachodu słońca, piękne. Wciąż nie jestem pewna. Czy to rzeczywistość? Jeśli tak, to…
   Czy śmierć jest prawdziwa?..
   Wciąż na was patrzę, niewidzącymi oczami. Nie wiem, co mam myśleć. Tylko w umyśle rozbrzmiewa wciąż to jedno pytanie.

   Jesteście pewni?