24 sierpnia 2010
Siemanko błazny. Co słychać, co? Bez zbędnych wstępów. Nie będę salonowym pieskiem. Dołączyłem, bo sądziłem, że spotkam ludzi inteligentnych a nie bandę osłów. Co wy sobą reprezentujecie? Chat HOTN- zbiorowisko dziewczynek, które udają niedoruchane Barbie. Rozumiem ten wiek, ale serio naturalność jest w modzie. Regulamin chatu.. dobre- po co wam on skoro i tak nikt go nie przestrzega. Wasza zajebistość to obrażanie ludzi za ich plecami. Szczerze- to więcej mówi o was niż o osobie, której dupe obrabiacie. Na przyszłość larwo, jeśli chcesz mówić o mnie to w mojej obecności. Zapewniam, że jeśli spotkamy się na mieście wspomnisz ten atak. Przykro mi, ale nie dam skurwielom pluć na swoje. Nie piszę tego by być kimś. W moim świecie za chamstwo nikt nie jest dżentelmenem. Skoro oceniacie ludzi na podstawie stereotypów to serdecznie gratuluję. Skumał każdy? Sprawdźmy. Kocham hiphop i nikt tego nie zmieni. Rap był ze mną już wtedy, gdy odcinali mnie przy pępku. Dotarło? Ten „syf” to moje życie. Możesz nie lubić tej muzyki-nie ma musu- ale morda o mnie. U was nie znalazłem tolerancji ani pomocy, o której tak rzetelnie rozwodzicie się w swoich regulaminach. Ludzie tu klaszczą jak coś nie pójdzie. HOTN to faktycznie rodzina, sęk w tym, że od dawna zamknięta. I co teraz czujecie młodzi, bystrzy? Chcecie mieć nad wszystkim kontrolę. No to dalej wyznaczcie mi alternatywy właściwego zachowania. Kto nic nie wie, musi we wszystko wierzyć. Kłótnie zniszczyły wiele relacji w moim życiu, ale ja wiem, co myślę i na fałsz, jaki tu panuje się nie godzę. Jak mawiał Stefan Wyszyński „człowiek jest odpowiedzialny nie tylko za uczucia, które ma dla innych, ale i za te, które w innych budzi”. Mam nadzieję, że dotarło. Ta notka to produkt punktu 10 waszego regulaminu „prawa i obowiązki”. Zrozumieliście?
Życzę zdrowia.
Życzę zdrowia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz