" Jest wiele chwil kiedy czujesz się samotny i z 'tysiącami' problemów, jednak nic nie przytłacza tak jak odejście najbliższej osoby... " [Jenna]

10 listopada 2011

" Jest wiele chwil kiedy czujesz się samotny i z 'tysiącami' problemów, jednak nic nie przytłacza tak jak odejście najbliższej osoby... "

>Podkład<

Odszedł..

Niechciana, odrzucona, samotna. Kolejny raz z rzędu los daje mi tą samą historię. Ten sam motyw.

Co zrobiła źle?

Nie wiadomo

Co się stało?

Nie wiadomo.

Dlaczego znów ktoś ją zawiódł? Ktoś komu najbardziej ufała? Historia kołem się zatacza.  Ponownie i ponownie. Teraz kiedy sądziła że wszystko jest dobrze, że to ten jedyny, na którego czekała całe życie, który z pewnością jej już nie zrani. Myliła się..

If I could just see you
Everything would be all right
If I could see you
This darkness would turn to light

And I will walk on water
And you will catch me if I fall
And I will get lost into your eyes
I know everything will be all right
I know everything will be all right

jeśli mogłabym tylko cię zobaczyć
wszystko byłoby dobrze
jeśli mogłabym tylko cię zobaczyć
ciemność obróciłaby się w jasność

i będę stąpała po wodzie
a ty mnie złapiesz jeśli upadnę
i zagubię się w twoich oczach
i wszystko będzie dobrze
i wszystko będzie dobrze

Dotąd silna wadera, wszędzie jej pełno . Dziś? Samotna, skulona pod drzewem, nie chcąca niczyjej pomocy. Ma przecież jeszcze drugie życie, gdzie stoi na czele sporego stada. Życie gdzie nigdy go nie było. Może to i lepiej? Teraz łatwiej będzie się jej przyzwyczaić ze już nigdy więcej go nie zobaczy. Będzie mogła rozpocząć swoje życie od początku.

Oh I amgoing down down down
Can't find another way around
and I don't wanna hear the sound
of losing what I never found

Rozpadam się, rozpadam, rozpadam
Nie mogąc znaleźć innego rozwiązania
I nie chce nigdy słyszeć dźwięku
straty tego czego nigdy nie znalazłam

Od nowa po raz.. kolejny? Myślicie ze to nadal ma jakikolwiek sens? Szukać znów szczęścia tam gdzie go nie ma? A może istnieje iskierka nadziei? Życie czarnej nigdy nie było kolorowe, nawet teraz gdy udało jej się wywiązać z przysięgi danej swej matce. To takie męczące uczucie, a najgorsze jest to że z nikąd nie ma pomocy. Musi sama ze sobą walczyć, zapomnieć.. przede wszystkim.

W wilczycy pomieszały się tak bardzo dziwne uczucia. Złość, i jednocześnie smutek. Jedno przez drugie, próbuje się wydostać z niej na zewnątrz. Jej ciało kipi i wrzeje.. Wciąż ma ochotę kogoś przytulić.. kogoś kto przypominał by jej choć trochę JEGO. Wylać kilka łez w jego futro. I raz na zawsze być gotowa do ponownego życia w samotności. Ale co robić gdy tyle kochających się par na około? Jak? To tak bardzo trudne.. Trudne..

Myślał że kilka zdań zagoi tę ranę.. Niestety.. Ta wilczyca w ten sposób tego nie widzi.

*~*~*~*~*

Teksty z piosenek:

Lifehouse - Storm

i

Jason Walker - Down

Jenna (17:29)