18 listopada 2011
|
Rozdział I – Nowa rasa
Aktualnie…
Wszędzie
rozbrzmiewał wyjącyprzeraźliwie alarm. Czerwone światło migało, lecz
nie gasło. Po korytarzach napozór chaotycznie biegali ludzie ubrani w
kombinezony chroniące przedpromieniowaniem i kamizelki kuloodporne. Byli
uzbrojeni. Gotowi by zabić, leczw ich oczach można było dostrzec
odbicie strachu przed śmiercią. Nagła ibrutalną. Musieli zatrzymać
uciekiniera za wszelką cenę, nawet cenę życia.Ślady tej ucieczki było
widać aż za dobrze. Wyraźne tropy w korytarzach. Trupyludzi. Krwawa
ścieżka prowadziła wprost do jednego wyjścia. Wyjścia na świat.Do
wolności…
5 lat wcześniej…
-
Jak tam? – do pomieszczenia wypełnionego samymi komputeramiweszła
kobieta w białym kitlu. Była średniego wzrostu o dobrze
dobranychproporcjach ciała. Jej krótko przystrzyżone włosy koloru miedzi
były wnieładzie. Na nosie miała okulary – połówki, zza których patrzyły
szaregokoloru oczy. Na nogach miała buty na 5 cm obcasie. Patrzyła
wprost na plecymężczyzny siedzącego samotnie przy jednym z komputerów.
-
67 ma się świetnie. Jutro pewnie będzie można gowyciągnąć. – mężczyzna
nawet się nie odwrócił. Wystukiwał coś zawzięcie naklawiaturze.
- A 69? Jak się rozwija? – kobieta oparła się o ścianę.Skrzyżowała ręce na wysokości piersi.
-
Zarodek rozwija się prawidłowo. Żadnych odchyleń odnormy. Za jakieś
siedem miesięcy będzie w pełni rozwinięta. A za jakieś dwamiesiące potem
będzie można ją wyciągać, bo uzyska swoje naturalne rozmiary.
- Dobrze, rozumiem… - kobieta westchnęła. – Czyliwszystko po naszej myśli… - odwróciła się i wyszła.
9 miesięcy później…
-
Wszystko poszło dobrze. Zmierzcie ją, zważcie, zakolczykujcie,
pobierzcie wszystkie potrzebne badania. Wszystko ma być zapiętena
ostatni guzik zanim zacznie się wybudzać i nabierać sił… - facet w
średnimwieku wydawał polecenia krzątającym się wokoło pracownikom. Ci
uwijali sięniczym mrówki, żeby wszystko jak najszybciej wykonać zanim
istota leząca napodłodze ocknie się i stanie się niebezpieczna.
- Wszystko gotowe.- odezwał się jeden z pracowników.
-
A więc dobrze… Przetransportować ją do klatki. Za dwadni ma być gotowa
do zabiegu wymiany kośćca. – skończywszy wydawać poleceniaodwrócił się i
odszedł. Zostawił resztę w rękach swoich wykwalifikowanegopersonelu.
Niktnie wiedział jednego, że istota leżąca na posadce była świadoma.
Słyszaławszystko bardzo dokładnie. Rozumiała, co mówiono chodź sama
jeszcze nie wiedziała,dlaczego tak się dzieje. Chciała się poruszyć i
zatopić swoje zęby w tychdziwnych rzeczach, które kręciły się przy niej.
Instynkt zabójcy zaczynałbudzić się do życia. Czuła jak ja
transportowali na czymś ruchomym a późniejpołożyli do czegoś, co
nazywali klatką. Usłyszała dziwny chrzęst a potemnastała cisza. Była
umazana dziwną lepiąca się substancją. Chciała się jej jaknajszybciej
pozbyć.
Upłynęłopół godziny zanim doszła do siebie na tyle, żeby zabrać się za
siebie. Wylizałasię z dziwnej substancji, która o dziwno miała nawet
dobry smak. Przeciągnęłasię żeby rozprostować kości i rozruszać mięśnie,
które od dłuższego czasu niemiały ruchu. Zaczęła badać tą dziwną
klatkę. Mogła się w niej swobodnieporuszać, nic nie krępowało jej
ruchów. Podeszła do pionowych prętów. Próbowaławyjść z tej dziwnej
rzeczy, lecz nie mogła chodź podświadomie wiedziała, że wkońcu jej się
to udała.
-
Do całego personelu… - z głośników rozległ się głosmężczyzny. Samica
zaprzestała prób uwolnienia się i zaczęła uważnie słuchać. –Przyszły
nowiny z góry. Wszystkie obiekty doświadczalne wyhodowane w
naszymośrodku badawczym dostaną nową nazwę. Rasa ta od dziś zwie się
Aciddrak…
Aciddrak…To właśnie ona. A z tego, co usłyszała to nie była tu jedyna… |
Blog ten, pamiętnik, wymyśliły Aldieb, Lady Killer i Gold Fire, podczas gdy to one opiekowały się stadem. Dzięki nim, możecie poznać historię HOTN, historię wybrańców i chwilę z życia osób ze stada. Ten blog powstał by w jednym miejscu streścić wszystkie nasze opowiadania.
`Wandessa.
Chat
(25)
Event: "Poszukiwania zaginionego Orzecha"
(1)
Event: "Uchronić Stado przed Klątwą"
(4)
Event: "Wyprawa do Tinolandii"
(1)
Historia Stada
(29)
Historie
(10)
Inne
(10)
IPCY
(6)
Jedyny Słuszny Pan
(7)
Koniec początku początek końca
(4)
Konkursowe
(28)
Kosmici
(10)
Ludzie - opowiadanie stadne
(4)
Misja różowego rycerza
(2)
Nasza przeszłość
(25)
Nie powiązane ze stadem
(31)
Ogniska
(5)
Opowiadanie stadne
(20)
Opowiadanie świąteczne
(5)
Pierścień Czarnego Feniksa
(9)
Początek bez końca
(14)
Podobni do nas lecz bardziej okrutni
(7)
Poezja
(20)
Pożegnania
(12)
Proza
(420)
Przemyślenia
(7)
Tajemnica chatki
(4)
The Rush
(7)
Wybrańcy obrońcy stada
(23)
Z dziennika mamuśki
(4)
Z życia stada
(16)
Zadania
(36)
Zloty
(10)
Acebir
Acodine
Ai
Aldieb
Alethia
Altair
Anaid
Arashi
Arjuna
Asmodeusz
Aspeney
Baru Saya
Batista
BlackHollow
Corey
CrystalGlace
Dalia Seron
Destroy
Dragon Soul
Error Buen
Fene
Fragaria
Glola
Gold Fire
Hecate
Hiacynt
Imloth
Ireth
Jah
Jenna
Kayoko
Kirke
Kitsune
Koga
Kuo
Lady Killer
Liam
Luna
Membu
Mi-Chan
Michelle
Midnight
Mortis Tempesta
Naphill Naomi
Naysha
Neferetti
Nikita
Nitroglyzerin
Nyks
Padma
Quick Furious
Raksha Morte
Rozalia
Scarlett
Setenes
Seth
Syriusz
Szera
Team
Tee Saatus
Tequila Isha
Texi
Theliss Gesha
Tiara
Tiffany
Tin
Tristan
Valkkai
Vendela
Venus
Viera
Zbiorowe
Zoltan